DIESEL NA ZWYKŁY OLEJ ROŚLINNY

 


Diesel spalający olej roślinny w porównaniu ze zwykłym oleju napędowym ma następujące zalety - brak zanieczyszczeń ze związkami siarki, neutralność pod względem emisji CO2 (wyemitowany dwutlenek węgla zostanie pochłonięty przez rośliny użyte do produkcji oleju w następnym sezonie). Ponadto czyste oleje roślinne nie są groźne dla ludzi, zwierząt, środowiska - ulegają biodegradacji. Natomiast takie paliwa jak biodiesel, ekopal, emkor wymagają dodatkowych procesów przemysłowych opartych o toksyczny alkohol metylowy - większe nakłady energii, konieczność zachowania większej ostrożności względem środowiska. W niemieckim systemie klasyfikacji zanieczyszczenia wód olej rzepakowy nie jest nawet zakwalifikowany do klasy 0, podczas gdy biodiesel zaliczany jest do klasy 1, a olej napędowy do klasy 2.

Można przystosować silnik diesla do zasilania olejem roślinnym korzystając z odpowiednich zestawów (tzw. conversion kits), udać się do firmy wykonującej tego typu usługi lub dokonać przeróbki we własnym zakresie stosując dostępne na rynku części. Można powiedzieć, że cała przeróbka sprowadza się do takiego przerobienia układu zasilania, by olej został odpowiednio ogrzany (powyżej temp. 80°C), dzięki czemu będzie znacznie mniej lepki i prawidłowo zostanie rozpylony przez wtryskiwacze (spalanie zimnego oleju jest szkodliwe dla silnika). Poniżej na wykresie pokazano jak zmienia się lepkość oleju rzepakowego wraz ze wzrostem temperatury.

Z zestawów do przeróbki bardzo dobre oceny zyskał sobie zestaw niemieckiej firmy wyposażony w odpowiednią liczbę podgrzewaczy elektrycznych pozwalających na rozruch zimnego silnika, kiedy olej jest jeszcze zimny i gęsty. Gdy tylko wymiennik ciepła podgrzewający olej dzięki włączeniu go w układ chłodzenia osiągnie odpowiednią temperaturę grzejniki elektryczne wyłączają się. Dzięki temu zestawowi można korzystać z istniejącego już w samochodzie zbiornika paliwa. Do zestawu dołączone są też o większej średnicy rurki paliwowe pozwalający na łatwy przepływ gęstego oleju, komplet wtryskiwaczy z trochę większym ciśnieniem wtrysku, żarniki o większej mocy (aby był lepszy rozruch zimnego silnika). Dzięki temu zestawowi przerobiono m.in. VW Lupo (znany samochód spalający 3 litry paliwa na 100 km).

Inny rodzaj zestawów (tańszych) do przeróbki, to takie gdzie są dwa zbiorniki: jeden ze zwykłym olejem napędowym ("ropą") lub biodieslem zasilającym silniki podczas rozruchu, i drugi ze zwykłym olejem roślinnym zasilającym silnik gdy jest już nagrzany. W komplecie jest tu też wymiennik ciepła podgrzewający olej roślinny, dodatkowy filtr i zawory z przełącznikami rodzaju paliwa. Użytkując zestaw należy pamiętać by pod koniec pracy silnika włączyć tak jak na początku na kilka minut zasilanie olejem napędowym, inaczej mogą być duże problemy z uruchomieniem silnika - nie należy zostawiać oleju roślinnego w pompie, wtryskiwaczach na czas postoju. Zaletą tego rozwiązania jest to, że zawsze można przełączyć się na konwencjonalne paliwo. 

Można też dokonać przeróbki wg własnego pomysłu i ogólnie dostępnych podzespołach. Także diesle chłodzone powietrzem można przerobić, np. wykorzystując do podgrzewania oleju rurkę miedzianą owiniętą wokół tłumika, podgrzewacze elektryczne itp.

Osoby które chciałyby się tym zająć powinny posiadać pewne umiejętności z zakresu mechaniki pojazdowej. Należy też się upewnić czy posiadany typ samochodu, typ pompy wtryskowej nadaje się do tego celu. Wszystko należy robić z "głową", nie każdy silnik diesla może być odporny na taką przeróbkę, a sczególnie źle przeprowadzoną.

Elektrozawór Paliwa  
elektrozawory
Wymiennik ciepła/podgrzewacz paliwa  
wymienniki ciepła
Zbiornik Paliwa podgrzewany  
podgrzewane zbiorniki na olej


Kompletne zestawy do przeróbki


Poniżej schematy i zdjęcia jednego z typowych zagranicznych zestawów do przeróbki:

Poniżej schemat działania tego samego układu

 

Olej roślinny może być wytłaczany za pomocą odpowiednich pras do oleju:

Oczywiście olej po wytłoczeniu należy poddać oczyszczeniu przepuszczając go przez filtry.

W Niemczech można tankować olej roślinny na niektórych stacjach paliwowych. Niektórzy zaopatrują się w zużyty olej kupując za "grosze" go ze smażalni frytek, restauracji itp. Ze 100 kg nasion rzepaku można uzyskać średnio 30 l oleju (przy plonie około 2,5 t/ha uzyskamy ok. 750 l paliwa rocznie na każdy 1 ha). Pozostałości roślinne z uprawy rzepaku można wykorzystać na różne sposoby - w Niemczech, Danii rozwija się w tym kierunku różne technologie z tym związane. Olej z rzepaku i jego przetwory mogą być stosowane w przemyśle lakierniczym, tworzyw sztucznych i kosmetycznym, rzepakową słomę wykorzystuje się do produkcji płyt budowlanych, jako biopaliwo. Kotłownia w odnowionym budynku Reichstagu opalana jest olejem rzepakowym.

Należy też wspomnieć o możliwości jaką daje powyższa technologia. Otóż można zbudować sobie (lub kupić) generator prądu z małym silnikiem diesla zasilanym olejem roślinnym, dzięki czemu można mieć niezależne źródło energii elektrycznej. Jednak należałoby tu zautomatyzować proces podgrzewania oleju. Taki mały generator mógłby zasilać zespół akumulatorów, gdy spadnie na nich napięcie poniżej pewnej granicy lub w chwili większego poboru prądu (grzałki, elektronarzędzia większej mocy) automatycznie by się włączał. Rozwiązanie z akumulatorami jako elementami buforującymi prąd zapewnia, że przy małych poborach prądu (oświetlenie, radioodbiorniki) silnik nie musiałby się włączać.

Jeśli chodzi o trwałość tak przerobionych silników to nie mam dokładniejszych informacji. Wiele przerobionych aut ma już przebieg po kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na oleju roślinnym i sprawuje się bardzo dobrze. Przed przeróbką należałoby sprawdzić stan końcówek wtryskiwaczy. Jeśli po przejściu na zasilanie z olejem po jakiś 1500km nie pojawia się na nich zbyt szybko nagar, to w porządku, jeśli tak to może to doprowadzić do zapieczenia się pierścieni i braku smarowania cylindra - należy wtedy zrezygnować z przeróbki lub poprawić jej ewentualne wady. Należy też pamiętać, że niektóre elementy nie są odporne na olej roślinny (np. niektóre elementy gumowe).


Mimo, że produkcja ekopalu (biodiesla) wymaga bardziej złożonych procesów produkcji, to biorąc pod uwagę to, że nie trzeba przerabiać silnika i planowane wprowadzenie "przyjaznych przepisów" dla tego typu działalności wiele osób może zainteresować poniższa informacja - w Przemysłowym Instytucie Maszyn Rolniczych (PIMR) w Poznaniu opracowano mini wytwórnię wytwarzającą paliwo rzepakowe EMKOR (Estry Metylowe Kwasów Oleju Rzepakowego) przeznaczoną do wiejskich indywidualnych producentów tego paliwa.

Ta wytwórnia paliwa ciągnikowego ma wydajność 400 litrów paliwa na dobę. Paliwem tym zasilano silnik S-312 C ciągnika URSUS C-330 podczas wykonywania prac polowych oraz silnik 1 CA 90 mini ciągnika rolniczego podczas badań laboratoryjnych. Uzyskane wyniki badań potwierdziły, że opracowana i przebadana technologia produkcji paliwa charakteryzuje się wysoką wydajnością i niskimi nakładami energetycznymi. Szczegółowe badania jakościowe wyprodukowanego w PIMR paliwa rzepakowego przeprowadzono w Instytucie Technologii Nafty w Krakowie. 




 


 www.darmowa-energia.eko.org.pl